Sukces Skody Octavii Combi RS TDI w teście ADAC

[ktm]

Potwierdzam, zajechałem, brak kolejki, obsługa miła. Jak powiedziałem że słyszałem o nich z forum to dostałem 5% na części i 15% na robociznę. Można porozmawiać i czegoś się dowiedzieć, zniżki dają a samochód odkurzony i umyty.
Polecam

[Iron]

Sukces Skody Octavii Combi RS TDI w teście ADAC

Zmiany klimatyczne i coraz większa świadomość ekologiczna kierowców sprawiają, że wiele osób już dzisiaj chce jeździć w sposób przyjazny dla środowiska. Podczas kolejnej edycji testów ekologicznych niemiecki automobilklub ADAC sprawdził, ...

...jak producenci samochodów są przygotowani na te wyzwania. Po wymagających półrocznych testach okazało się, że ©koda Octavia RS TDI w wersji Combi to "najczystszy" diesel wśród aut klasy średniej.
Auto rodem z Mladá Boleslav otrzymało 81 punktów i 4 gwiazdki, zajmując w ogólnej klasyfikacji czwarte miejsce. Dla porównania Toyota Prius i Honda Civic Hybrid uzyskały w swojej klasie tylko nieznacznie lepsze wyniki, odpowiednio 89 i 83 punkty dla emisji substancji szkodliwych i CO2. Równie dobrze wypadły inne modele ©kody: 80 punktów w teście ADAC otrzymała ©koda Octavia Ambiente wyposażona w silnik 1.6 FSI/85 kW (115 KM), 75 punktów i także cztery gwiazdki przyznano ©kodzie Octavia 2.0 FSI/ 110 kW (150 KM).
Tym samym koncern ©koda Auto pokazał, że technologia stosowana w silnikach benzynowych i typu diesel może konkurować z rozwiązaniami wykorzystywanymi w autach o napędzie hybrydowym i na gaz ziemny. Sukces jest tym bardziej wart podkreślenia, że ADAC EcoTest jako jedyny pozwala uzyskać urealnione wyniki testowanych samochodów, dając obecnym i przyszłym użytkownikom tych pojazdów wiedzę opartą na praktycznych przesłankach; ADAC postuluje wprowadzenie pełnego zakresu kontroli składu spalin, a nie badania jedynie emisji CO2.
Pojazd ©kody triumfujący w ekologicznych testach ADAC, to jeden z nowszych modeli tej marki. ©koda Octavia RS TDI niedawno uzupełniła linię modelową bardzo popularnej na wielu rynkach Octavii. Sercem tego samochodu – bez którego niemożliwe byłoby uzyskanie tak dobrego wyniku – jest silnik wysokoprężny 2.0 TDI o mocy 125 kW (170 KM). Ta nowoczesna jednostka może pochwalić się maks. momentem obrotowym 350 Nm przy 1 800 obr./min., przyspieszeniem od 0 do 100 km/h w 8,6 s. oraz prędkością maks. 224 km/h w przypadku wersji Combi. Jednocześnie, przejawiając bardzo skromny apetyt na paliwo: w ruchu miejskim/poza miastem/w cyklu mieszanym odpowiednio: 7,9/4,8/5,9 litrów oleju napędowego na 100 przejechanych kilometrów.
Zalety silnika mogą być w pełni wykorzystane przez kierowcę dzięki niezwykle precyzyjnie działającej sześciobiegowej, manualnej skrzyni biegów. Jednak ©koda Octavia RS TDI to nie tylko zaawansowana technologia i doskonałe parametry, auto równie dobrze wygląda, jak się prowadzi. Obniżone o 12 mm zawieszenie, spoilery z przodu i z tyłu samochodu, ozdobne końcówki układu wydechowego z zewnątrz oraz m.in. sportowe fotele i metalowe pedały z materiałem antypoślizgowym wewnątrz – trudno przejść koło tego samochodu obojętnie.

Źródło:
MotoNews.pl

PS Co wy na to , przenieście to do NEWS

[jlupino]

Nie wiem.Może gdybym się w końcu przewiózł takim dieslem to zmieniłbym zdanie,ale jakoś za bardzo jestem przywiązany do benzyny.Osiągi owszem,ale te tzw."kle kle" silnika :lol: .Swoją drogą ciekaw jestem ilu użytkowników diesli jeździło by nadal dieslami gdyby np:koszty exploatacji wozu były równoznaczne z kosztami expl. silnika benzynowego o podobnej wartości momentu obrotowego. zauważcie,że nie piszę o mocy silnika :diabelski_usmiech

[ Dodano: Pią 16 Lis, 07 21:43 ]
No i nie mówcie mi o ekologii :twisted:

[KruPin]

Swoją drogą ciekaw jestem ilu użytkowników diesli jeździło by nadal dieslami gdyby np:koszty exploatacji wozu były równoznaczne z kosztami expl. silnika benzynowego o podobnej wartości momentu obrotowego. zauważcie,że nie piszę o mocy silnika :diabelski_usmiech

Zadam równie (bez)sensowne pytanie: Ciekawe ilu uzytkownikow samochodów nadal jezdziloby pojazdami kołowymi, gdyby koszty ich eksploatacji byly rowne z kosztami eksploatacji helikopterów? :lol:

[Misiekoctavia]

Eee czepiacie sie :P Ja tam lubie i dieselki i benzynki jlupino, ja tam lubie dziwek dieselka, moze niekazdego ale np. TDI V6 pieknie mruczy. Podobnie jak niektore wieksze common rail-e A wielu jest takich co kupili se benzynki i je zaraz zagazowali wiec rownie dobrze moglibysmy zamiast jezdzic dieslem zrobic to samo :wink: My poprostu lubimy Dizelka

[pleban]

ja mam osobiste doświadczenia - przez 1,5 rolu ujeżdżałem benzynkę na dystansie 100 kkm, teraz dieselka - i to słabszego. Nie czuję dyskomfortu - na trasce zwłaszcza auto jest jakby "równiejsze" - nieco mniej wachluję biegami :twisted:

[jlupino]

Ciekawe ilu uzytkownikow samochodów nadal jezdziloby pojazdami kołowymi, gdyby koszty ich eksploatacji byly rowne z kosztami eksploatacji helikopterów?

Wszyscy,bo helikopter to ciężko pod domem trzymać.

[KruPin]

To fakt :idea: :lol: :wink:

[piernik]

Misiekoctavia, w 100% zgadzam sie z Tobą, pamiętam ile nerwów kosztowało mnie ciągłe ustawianie gazu w Roverze 214. Może i palił mało gazu (7-8,5 litrów/100 km) ale dodatkowe koszta związane z wizytami u fachowców od gazu znacznie podwyższały koszty użytkowania. A teraz tylko tankowanie....
Diesel The Best

[Misiekoctavia]

piernik, wiesz ja mam jakies uprzedzenie do gazu choc to chyba niejest taki straszny wynalazek jezeli:
1. odpowiednio dopasujesz instalacje do silnika
2. dobrze ci ja zaloza
3. bedziesz o nia dbal i serwisowal w dobrym warsztacie
4. dodaj sam jesli cos przeoczylem :P
Znajomy ja zrobione 400kkm na zagazowanym Fordzie Escorcie 1.6 i naprawde niemial zadnych problemow. Pol roku temu nawet zaszalal i podniosl sobie dawke gazu i teraz smiga jak na benzynce Troche zrobilem OT. Sorry

Niejestem poprostu monotematyczny. I diesel i benzyniak maja swoje wady i zalety. Najbardziej nierozumiem tych ktorzy wykosztuja sie na uzywanego furaka z wieeelkim silnikem benzynowym i wtedy niemaja dytkow na wahe i za duzo im pali. Wtedy m.in. tworza sie gatki jak ostatnio moglismy sobie poczytac na forum naszych ostatnio mile poznanych kolegow... :wink: :P Dobra koncze juz te dywagacje. Pozdro.

[Lashlo]

Diesel klekocze-oczywiscie,ale np ja jezdzilem Nissanem Almera przed Octavia. 1,5 benzyna 90 km,buta zero,spalanie kosmiczne,teraz jest bajka.A nowe diesle to nie to samo co np w Passatach z poczaktu lat 90-tych kiedy czulo sie jakby sie prowadzilo URSUS a.
Przekonalem sie do diesli i chyba juz nie zmienie na benzynke.

[Misiekoctavia]

Lashlo, jak juz pisalem wczesniej, przejedz sie np. Audi A6 z silnikiem 2.5TDI V6 albo BMW 530d (wersja 193KM) badz Volvo 2.4 D5 to juz wiecej nienapiszez ze diesel klekocze :P Naprawde te maszynki pieknie graja. Troche sie zrobil OT. Mnie cieszy, ze skoda robi bardzo ekologiczne samochody. Jakos do niedawna mnie to nieinteresowalo ale w obacnych czasach jest taka nagonka na przemysl motoryzacyjny, ze nieda sie zapomniec choc powszechnie wiadomo, ze to nie samochody tylko wszelkie fabryki i inne zrodla zanieczyszczen o wiele bardziej przyczynily sie do degradacji srodowiska a wkolodzy czepiaj sie nas kierowcow :twisted:

[pleban]

Lashlo BMW 530d (wersja 193KM) :twisted:

Jeździłęm przez ok 1,5 tygodnia i zrobiłem 1300 km - dźwięk silnika przy depnięciu taki, że żal było radio używać :twisted:

[Misiekoctavia]

Wiesz pleban, gdybys wlaczyl radio to wogole juz bys silnika nieslyszal bo mimo iz niejestem fanem BMW to musze przyznac ze samochod jest swietnie wyciszony. Ja jezdzilem wersja z pakietem stylistycznym M i poprostu wsrodku jak makiem zasial. Nawet szyby byly podwojne to tez zadnych szumow powietrza. Kapitalnie.

[ Dodano: Wto 20 Lis, 07 22:28 ]
Tak wiec zgadzam sie z toba